piątek, 15 kwietnia 2011

Paulina

Niesamowicie spontanicznie ("Paulina! Ubierz się! Zrobię Ci zdjęcie na bloga!") zrobione zdjęcie współlokatorki Pauliny w jej niesamowitym sweterku, przerobionym własnoręcznie na rozpinany (bez guzików. rozkładany?). Gdy zapytałam się jej o inspiracje podała mi jedno nazwisko artysty-malarza:

Richard Diebenkorn




 

wtorek, 12 kwietnia 2011

DIY

Studiowanie poza domem, w innym mieście niż rodzinne, oprócz tego, że jest najcudowniejszym doświadczeniem życiowym, to też pozbawia mnie niestety możliwości kupowania takiej ilości ciuchów, która by zadowoliła mój wiecznie niezaspokojony głód nowości w szafie. Pozostają mi opcje: kupowania w lumpach albo przerabianie starych rzeczy. Właściwie nie jest to dla mnie żadnym wyrzeczeniem ponieważ zawsze wolałam chodzić po second-handach niż sieciówkach (niestety wymyślne i hipsterskie butiki są dla mnie zbyt burżuazyjne. Co tydzień mijam jeden w drodze na zajęcia i wciąż boję się do niego wejść.), a i przerabianie i tworzenie ubrań samemu uznaję za świetną formę spędzania wolnego czasu (nawet ostatnio stworzyłam manekina na swoim ciele. NIE RÓBCIE TEGO SAMI. Uwierzcie mi, można się udusić.). 
Tak więc, z potrzeby nowości powstaje właśnie (właściwie w trakcie pisania tego posta :D) nowa kurtka jeansowa. Stara wersja wydawała mi się zbyt prosta, nie w moim stylu (jeansowe noszę tylko spodnie i spodenki...).



Wzory rysuje moja współlokatorka. Ja nie mam wiary w swoje bazgroły, a to właśnie mają być takie bazgroły. Nic konkretnego, ani poważnego. Nie mam zamiaru tą kurtką reprezentować, że jestem anarchistką, albo, że kocham rocka (jak się często zdarza "wypasionym" ludziom z wybrokatowanymi napisami na plechach).

Autorka bazgrołów (szkiców, malowideł, dzieł ;P), Paulina

- Justyna

RECENZJA!!!

Nowa recenzja filmu "Dom zły". Patrz: RECENZJE.

sorry, for now reviews will be only in polish :<

Cisza na planie! Kamera! AKCJA!

ENG: Let's get started! Yeeah, yeah I know - it's ANOTHER blog about fashion, but like any blog which have an author/creatore, it's special and unique just because it's MINE!. Is it gonna be innovative? I don't know. For me it's a form of expressing myself, a place for my creative diarrhoea and maybe a good start for my BA paper. We'll see.

PL: No to zaczynamy. Być może to kolejny blog o modzie, ale jak każdy blog kto ma autora i twórce, ten także jest wyjątkowy, bo jest po prostu mój. Czy będzie innowacyjny? Nie wiem. Czy wniesie coś nowego? Czas pokaże. Dla mnie jest on raczej eksperymentem, materiałem doświadczalnym do (być może) przyszłej pracy licencjackiej. Jest formą rozrywki, kreatywnego bełkotu, terapii, uzewnętrznienia siebie. Zobaczymy jak wyjdzie.

- Justyna